Zdrowie w salonie kosmetycznym to absolutnie najważniejsza rzecz. Pomimo tego, że często skupiamy się na samym zabiegu a nie na sobie, nasze ciało jest narażone. Na co? Tego dowiesz się z tego artykułu.
Od razu polecam Ci nasz post na Instagramie, gdzie nieoceniona Edyta Köhling opowiada o tym, jak dbać o swoje zdrowie zanim będzie za późno.
Nasza bohaterka zna temat przypadłości z naszym zawodzie od podszewki, chętnie też opowiada o swoich doświadczeniach, żeby edukować jak najwięcej z nas. Ten „lajw” to prawdziwa kopalnia wiedzy, która jest naprawdę bardzo ważna, wręcz bezcenna, ponieważ pozwoli Ci zwrócić uwagę, na takie aspekty naszej pracy, o których nie zawsze mówi się na szkoleniach. Pamiętaj, że - jak to mówi Edyta - zdrowia nie da się kupić i lepiej zapobiegać niż potem leczyć.
Jeśli nie zadbamy o jak najlepsze warunki pracy, naprawdę szybko możemy zacząć odczuwać „dolegliwości stylistki” na przykład ból pojawiający się na co dzień albo w nocy, czy ból lub zaczerwienienie oczu - tym bardziej zwróć proszę uwagę na to, o czym mówi Edyta. Czy któraś z nas idzie do lekarza dopóki coś nas nie boli? Często nie mamy czasu w codziennym pędzie na profilaktykę, ale na 1000% lepiej pomyśleć wcześniej niż martwić się i wydawać majątek, kiedy jest za późno. Oczywiście jeśli masz bardziej indywidualne pytania na temat swojego zdrowia w pracy stylistki lub kosmetyczki, zawsze należy skontaktować się z właściwym lekarzem.
Na początek zastanówmy się: co rozumieć pod pojęciem zdrowie stylistki czy linergistki? Nie zaskoczę Cię jeśli powiem, że stylistki w swojej pracy powinny zwrócić uwagę na kluczowe, najbardziej narażone na uszczerbek, partie swojego ciała czyli:
- kręgosłup,
- ręce (nadgarstki) i dłonie,
- układ oddechowy (szczególnie płuca, gardło oraz nos),
- oczy.
To wszystko może ucierpieć jeśli skupimy się tylko na swojej pracy a zapomnimy o sobie! Postaram się o każdym z tych aspektów krótko Ci opowiedzieć bazując na doświadczeniach wielu dziewczyn, z którymi mamy kontakt.
# Dbanie o kręgosłup w pracy stylistki rzęs
Łóżko do zabiegów kosmetycznych
Po pierwsze, idealnie jest jeśli możemy zmieścić się pod łóżko, wjechać pod nie z krzesłem czy taboretem a nie siedzieć w rozkroku. Wtedy nasz kręgosłup nie ucierpi nawet przy dłuższym zabiegu. Jeśli chcesz sobie zobrazować o czym mowa, zobacz, jak wygląda nasze łóżko premium.
Druga bardzo ważna rzecz to wysokość łóżka - musisz mieć możliwość łatwej regulacji tak, żeby głowa Klientki była na wysokości Twojego mostka. To jest optymalna pozycja.
Jeśli zatem głowa Klientki ma być na wysokości Twojego mostka, niech materac będzie tak wygodny, żebyś nie musiała ciągle korygować pozycji osoby leżącej na nim, która - jeśli nie będzie czuła się komfortowo - będzie się ciągle kręcić i wiercić.
Klientki oczywiście również zwracają na uwagę na wygodę podczas zabiegu, ale tutaj chodzi o coś więcej - po wizycie u Ciebie nie może być, tak że ktoś odczuwa ból pleców, karku czy głowy. Zdarza się to, jeśli używamy złej jakości materaca. Materac powinien dopasować się do każdej sylwetki, czyli być wykonany z takiego materiału, który równomiernie podpiera całe ciało, nieważne czy mamy 150, czy 190 cm wzrostu. Więcej na temat materaców znajdziesz w innym moim wpisie.
Krzesło, taboret typu siodło
Na tym krześle inaczej się siedzi, dlatego naturalnie przyjmujemy właściwą postawę. Mamy do wyboru krzesła z oparciem i bez, oparcie pozwala nam oprzeć i odpocząć co jakiś czas, więc warto o takim pomyśleć.
Pamiętaj, żeby do siodła się przyzwyczaić, żeby gwałtowana zmiana nie wywołała bólu - przyzwyczaj się do niego pomalutku.
# Ręce i nadgarstki w czasie robienia rzęs
Oczywiście polecam Ci rękawiczki jednorazowe przy wszelkich zabiegach kosmetycznych, to podstawa. Klej, którego używamy nie jest obojętny dla skóry, a ponadto chodzi tutaj o zwyczajną higienę, czyli nieprzenoszenie bakterii. To wydaje się zrozumiałe, ale jest jeszcze jedna, mniej oczywista rzecz dotycząca tym razem naszych nadgarstków.
Jeśli kleisz rzęsy na twardym blacie uważaj na to, żeby nadgarstek nie leżał, nie opierał się na krawędzi blatu, ponieważ nadgarstek to delikatne miejsce i możesz przy dłuższym pozostawianiu go w tej pozycji uszkodzić kości. Edyta opowiadała nam, jak taka z pozoru nieustotna rzecz doprowadziła ją do operacji, dlatego opieraj rękę na blacie a nie sam nadgarstek.
# Powietrze w czasie zabiegu stylizacji rzęs i brwi
Wilgotność powietrza
Ważne, żebyś pomyślała o tym, jak ważne jest dobre powietrze w Twoim salonie. Już wyjaśniam, dlaczego. Jeśli nasze Klientki mają po zabiegu czerwone oczy, może to oznaczać, że opary kleju, które unoszą się do góry, przechodzą przez ucho leżącej osoby i dochodzą do oczu - aby temu zapobiec ważna jest odpowiednia wilgotność w pomieszczeniu - klej szuka sobie najwilgotniejszego miejsca i jeśli wokoło jest sucho, atakuje człowieka.
Musisz nauczyć się jak pracuje klej i dostosować się do warunków w pomieszczeniu. Pilnuj wilgotności, żeby nie spadła poniżej 40%, wtedy klej może szukać sobie wilgotności w Twoich płucach. Jeśli wilgotność jest zbyt duża to kilogram soli do miski i postawienie w pomieszczeniu powinien pomóc ;)
Obchodzenie się z klejem do rzęs
Polecam Ci prostą zasadę - dbaj o to, żeby klej nie może leżał nisko, niżej niż ucho naszej „pacjentki”. Jeśli pracujesz na poduszce anatomicznej to holder z klejem jest wyżej niż Klientka i wszystko jest dla niej w porządku.
Ale to nie gwarantuje, że klej nie będzie oddziaływać na Ciebie! A przecież Ty jesteś cały czas w obszarze działania oparów kleju. Jeśli masz oczyszczacz, ustaw go dalej od siebie, żeby odciągał opary.
Jeśli nie masz oczyszczacza powietrza, używaj maseczki w czasie zabiegu: może to być maseczka bawełniana z filtrem albo maska lakiernicza, która lepiej filtruje powietrze ale niestety jest cięższa i nie można w niej mówić ;) Wilgotna szmatka obok pojemnika z klejem (w odległości około 1 metra) też jest dobrym pomysłem - do niej opary kleju będą się kierować.
Praca z klejem, jeśli nie dbamy o czyste powietrze i maseczkę, może być naprawdę niebezpieczna! Jeśli w pomieszczeniu jest zła wentylacja możesz nabawić się objawów takich jak: ból gardła, zajady, zmęczenie, katar a nawet problemy z oddechem i sercem.
Pomóc też powinno regularne wietrzenie i zamykanie nawet kosza na śmieci, tego gdzie wrzucacie waciki z resztkami kleju.
Uwaga na miętę
Nie pozwalaj też Klientkom żuć gumy lub jeść mocnego cukierka miętowego przed zabiegiem - wtedy opary z kleju są tym bardziej drażniące, ponieważ klej ciągnie do większej wilgotności, czyli właśnie do mięty. To nie wydaje się może oczywiste, ale tak jest i przemawia za tym wiele lat doświadczenia Edyty.
# Stylistko dbaj o oczy!
Podstawowa rzecz, o której chciałabym wspomnieć to to, że praca ze zbyt słabym światłem osłabia nasze oczy, dlatego koniecznie musimy zadbać o dobre oświetlenie naszej Klientki - dzięki temu będziemy pracować komfortowo i unikniemy bólu oczu i głowy.
Dobra lampa posiada regulację BARWY światła. Zimne światło - jeśli długo z nim pracujemy - pobudza nas i możemy mieć problem ze snem. Dlatego przy ostatnim zabiegu proponuję trochę ocieplić barwę, żeby „uspokoić” nasz organizm.
Jeszcze jedna rzecz: ważna jest regulacja natężenia światła - dzięki takiej możliwości możecie dopasować światło do wnętrza, zmienić je jeśli chcecie zrobić perfekcyjne zdjęcie i - uważajcie na to - włączyć lampę kiedy Klientka kładzie się na łóżku nie na pełnej mocy, żeby jej na starcie nie oślepić. Włączaj lampę z mniejszym natężeniem światła i dodawaj mocy potem.
# Szybka lista zdrowych nawyków w salonie kosmetycznym
Zamiast podsumowania mam dla Ciebie wiedzę w absolutnej pigułce! Oto kilka wskazówek, rzeczy na które powinnaś zwrócić szczególną uwagę:
- Zachowaj higienę - zawsze przed rozpoczęciem pracy umyj i odkaż dłonie. Używaj również rękawiczek jednorazowych, aby uniknąć rozprzestrzeniania się bakterii.
- Dobra postawa - dbaj o swoją postawę podczas pracy. Upewnij się, że siedzisz wygodnie i masz dobrze ustawione krzesło oraz łóżko (pamiętaj, głowa Klientki na wysokości Twojego mostka), aby uniknąć bólu pleców i szyi.
- Dobrze oświetlone pomieszczenie - ważne jest, abyś pracowała w dobrze oświetlonym pomieszczeniu. Używaj regulacji barwy i natężenia światła.
- Daj odpocząć oczom - długie godziny spędzone w pracy przy klientkach mogą prowadzić do zmęczenia oczu. Dlatego ważne jest, aby regularnie odpoczywać, na przykład przez zamykanie ich na kilka minut lub wykonywanie ćwiczeń wzroku.
- Regularne przerwy i wietrzenie - ważne jest oczywiście też to, abyś regularnie robiła przerwy między klientkami, aby odciążyć swoje oczy i ciało - nie zapomnij o wietrzeniu pomieszczenia i pilnowaniu wilgotności.
- Dobrej jakości produkty - używaj klejów wysokiej jakości, które są bezpieczne dla oczu i skóry. Zadbaj o wysokiej jakości, trwałe akcesoria.
Pamiętaj, że dbanie o swoje własne zdrowie jest kluczowe, aby móc długo cieszyć się swoim zawodem i wykonywać go na najwyższym poziomie. Pracujemy przecież w usługach premium, dlatego każdy aspekt pracy ma znaczenie dla nas i naszych Klientek - warto o tym zawsze pamiętać.
♥